Wolni Ludzie
„Wolni ludzie” (2017)
Kielecki zespół grający „świętokrzyskie reggae” wygrał w 2016 roku debiuty i w tym roku wydał materiał, na który składają się cztery piosenki oraz teledysk.
Sama ekipa była raczej świeżynką na krajowym poletku, ale prezentującą się już całkiem dojrzale. Jedynym wyjątkiem był Piotr „Jackson” Wolski, którego można było już wcześniej wielokrotnie posłuchać, głównie przy okazji wydawnictw z Częstochowy rodem.
Na EP-ce jest trochę naleciałości rockowych, ale nieodrzucających, a wierzcie, że jestem na te kwestie wyczulony. Nieprzekonujące są dla mnie teksty. Najlepsze momenty: trąbka w „Jestem wolny” oraz bas w „Trudnych pytaniach”.
Szkoda tylko, że Wolnych Ludzi nie będzie już można raczej posłuchać w konfiguracji znanej z wydawnictwa. W sierpniu na profilu facebookowym grupy zakomunikowano, że „historia zespołu Wolni Ludzie, który znacie w obecnym kształcie i formie dobiegła końca”.