Cool Ruler nie żyje

0
1168
UNSPECIFIED - JANUARY 01: Photo of Gregory ISAACS (Photo by Mike Cameron/Redferns)

Rak płuc był przyczyną śmierci jednego z najwybitniejszych wokalistów reggae, Gregory’ego Isaacsa. Z różnego rodzaju dolegliwościami borykał się on od kilku lat. Zmarł w wieku 59.

Karierę zaczął, jak wielu poprzedników, biorąc udział w konkursach. W 1973 r. założył własną wytwórnię African Museum, a dwa lata później wydał swój debiutancki album. Za jego największy hit uchodzi piosenka „Night Nurse”, ale w pamięci fanów pozostaje wiele innych jego przebojów, głównie tych z gatunku lovers rock.

Wokalista był wielokrotnie zatrzymywany pod zarzutem posiadania narkotyków, od których uzależnienia bardzo podupadł na zdrowiu. Artysta zmarł w swoim domu w Londynie.

– Był jednym z tych śpiewaków, których można było słuchać godzinami – przyznaje połowa duetu Sly & Robbie, Sly Dunbar.

Informacja ukazała się w magazynie Free Colours nr 15.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułŚliczności z wyspy
Następny artykułZmarł Sugar Minott

DODAJ KOMENTARZ