Vespa „Starsi Grubsi Bogatsi”

0
992
Vespa
„Starsi Grubsi Bogatsi”
(Showbiz Monstaz Records, 2010)

Przy muzyce ska nie sposób się nudzić. Zespoły , które uprawiają tę odmianę brzmień z Karaibów prześcigają się w pomysłach na zaprawienie swoich produkcji żartem, kąśliwym komentarzem, czy zabawną nutą.

Nie inaczej jest i z Vespą, moim subiektywnym, jednym z czołowych reprezentantów tego nurtu w naszym kraju. Parafrazując tytuł najnowszego „dziecka” zespołu, ocenę tej produkcji zawarłbym w słowach – starsi, lepsi, zabawni! Co do pierwszej części tej cenzurki, to czas nie pozbawia złudzeń, druga – nie pozostawia wątpliwości, wydawnictwo nie ma słabych punktów, w trzecim przypadku mamy jasne przesłanie.

Ska to dobra muzyczna strawa, bo jej główny cel to zabawa! Trudno mi wyróżnić konkretny utwór, bo każdy z nich posiada jakiś urokliwy wątek. Zwrócę jednak uwagę na kilka „cukiereczków”: motyw z winylowym „Miś chce iść”, nawiązanie do najlepszych tradycji gatunku, czyli i z Desmonda Dekkera, i The Mighty Vikings, klimat Madness, świetny oraz dominujący na krążku wokal Alicji.

To zaledwie kilka atutów, ale jak łatwo się przekonać, jest ich więcej, wystarczy tylko sięgnąć po płytę. Odniesienia do jazzu, swingu oraz klasycznego jamajskiego ska, powinny zaspokoić każdego wybrednego konesera tego typu brzmień.

Dlatego nie ukrywam, że z entuzjazmem wstępuję do klubu starszych (niestety), grubszych (tu bez entuzjazmu) i bogatszych, przynajmniej o wrażenia po wysłuchaniu płyty.

I&Igor

Recenzja ukazała się w magazynie Free Colours nr 14

DODAJ KOMENTARZ